February 25, 2014

Jupiter - Classical Element Tour 2014

"Classical Element Tour 2014" - Die Werkstatt, Kolonia 07.02.2014

Wywiad / Interview: Tora Tsuki - nasz partner / our partner
Autor / Author: Asmo
Zdjęcia / Photos: Wandalismus
Data / Date: 07/02/2014 - 24/02/2014
Zespół / Band: Jupiter
Tłumaczenie / Translation: Ariane


Dla mnie, posiadacza biletu VIP, koncert zaczął się od eventu Question & Answers z Jupiter, co oznaczało, że zespół zasiadał na scenie, a członek staffu wraz z tłumaczem języka japońskiego czytali pytania. Członkowie zespołu byli bardzo spokojni, ale również nieco nieśmiali i niepewni, gdy spoglądali na fanów ze swoimi delikatnymi, pięknymi obliczami.
Na większość z pytań odpowiedzi udzielił Hizaki, ale także Zin, który nawet trochę pożartował.
Pytanie brzmiało jakoś tak: "Kto z was ma zwierzaka?"
ZIN: "Nie mam żadnego, ale któraś z was mogłaby być moim zwierzakiem."

Bardziej interesującymi odpowiedziami były odpowiedzi, że ich źródłami inspiracji są filmy, że chcieliby zagrać z Kamijo (moim zdaniem ich głosy zgrałyby się idealnie), i że europejscy fani mają gorące i delikatne serca.

Zaraz po tym zaoferowano nam sesję zdjęciową, najpierw z całym zespołem, a później z ulubionym członkiem. Prezenty zostały wręczone, krótkie rozmowy przeprowadzone, padło nawet kilka "kocham was" i kilka uścisków. Byłam bardzo zaskoczona, ale i szczęśliwa, że Jupiter byli bardzo blisko swoich fanów. Ciepło członków zespołu Jupiter zawsze sprawiało, że ich fani byli szczęśliwi.

O 19:30 koncert zaczął się od 'Introduction', podczas którego fani wołali zespół. Po kilku minutach zjawili się - najpierw Yuki, który natychmiast zasiadł przy perkusji, potem Masashi, Teru, Hizaki i nareszcie Zin. Pierwszy utwór "Scarlet" od samego początku wprowadził wszystkich we wspaniały nastrój.
Zin pobudzał fanów do machania czy klaskania w dłonie oraz do potrząsania głowami. Upadek Hizakiego spowodował krótką przerwę, ale na szczęście nie został on ranny. Teru zagrał pierwszą część solo, która została później dokończona przez Hizakiego.


Z drugą piosenką, "Aria", fani zostali całkowicie wprowadzeni w dobry nastrój; potrząsali głowami i śpiewali razem z zespołem. Wszyscy byli zjednoczeni, byli rodziną i był to czas, kiedy to Hizaki wymieniał z nami uściski dłoni.
Trzeci utwór, "Decadence", został rozpoczęty przez Zina i jego kolegów z zespołu małą choreografią. Wytańczyli rytm walca, pokazując nam tym samym ruchy wielkiego oceanu pod gwieździstym niebem.
Po tym Zin rozmawiał z fanami i powiedział nam, jak bardzo był szczęśliwy.
"Allegory Cave" było jednym z najbardziej metalowych utworów tego koncertu.
Hizaki i Teru kołysali się grając na swoich gitarach. Głos Zina niesamowicie kontrastował z silnymi, niemal operowymi tonami, co również uwydatniało to, jak dobrze się bawił. Nawet Masashi porzucił swoje kamienne oblicze i zachęcał fanów do zabawy.

Następnym 'utworem' był "Rhythmos", instrumentalny kawałek, który był bardzo mroczny, na początku nawet nieco straszny, ale również zapraszał do tańca. Hizaki i Teru pokazali fanom, by skakali, co też oni uczynili. Był to krótki wstęp do "Nostalgii", niesamowitej ballady, której przewodził piękny głos Zina, który podczas tego numeru zaprezentował pełnię swoich możliwości. Wydawało się, że Zin mógłby zmienić się w gwiezdnego księcia, który zaprasza swoich fanów, by podążyli w ślad za nim do gwiazd, do nieznanych światów - które przemierzą wraz z zespołem i ich muzyką.


Po tym delikatnym akcencie zrobiło się bardziej rockowo z instrumentalnym kawałkiem "Race wish", który stworzył epicki, wspaniały obraz gwiazd i nieskończoności.
Hizaki zagrał tu główną rolę i wprowadził nas do starego "Versailles" - instrumentalnego "Silent Knight" - co niezwykle mnie zaskoczyło. Jestem szczęśliwa widząc, że szczególnie Zin nie miał nic przeciwko temu. Na koniec, Hizaki poprosił, by fani zaczęli wzywać wokalistę, co zrobiliśmy. Gdy Zin pojawił się na nowo, powiedział "Danke" (dziękuję).
Podczas "Heaven's Atlas" zespół zaczął ponownie tańczyć i wirować wkoło.

Fani dołączyli natychmiast, a Zin na nowo stał się "Księciem" szczególnie, gdy obejmował Hizakiego. Używając pewnych gestów i japońskich słów, próbował powiedzieć fanom, by złożyli swoje dłonie razem. I tak zrobiliśmy!


Następny utwór, "Shout your desire", spadł na nas niczym rycząca burza. Zin śpiewał z taką siłą, że nikt nie mógł mu się oprzeć
Z rozpalonymi duszami i krwią, fani zrobili to, co nakazywał tekst utworu:
'Shout out your desire!' (wykrzyczeli swoje pragnienie!)
"Last Moment" był nowym utworem i cieszyłam się, że mogłam go usłyszeć.
Stworzył on dramatyczną atmosferę z szalejącymi gitarami.
Głos Zina zapraszał fanów, by podążali za nim do jego własnego świata gwiazd, miłości i smutnej siły pożegnania.

Dwunastym utworem było "Symmetry Breaking", które zaczęło się gitarowym intro i przemieniło we wspaniałą dramatyczną balladę o powolnym rytmie - głównie dzięki głosowi Zina.
Członkowie Jupiter pobudzali fanów, a ci bez wahania przyłączali się do zabawy. Nastrój był tak wspaniały, że nasza krew zdawała się wrzeć w żyłach.
"Classical Element" była ostatnią piosenką z głównej playlisty.
Zawierała sporo dramatyzmu, lecz nie zapomniano w niej o rockowym tle zespołu.
Członkowie zespołu pożegnali się i podziękowali wszystkim za wsparcie.
Czy oni naprawdę myślą, że damy im odejść tak wcześnie?
Mam nadzieję, że nie, bo oczywiście prosiliśmy, albo lepiej stwierdzić - krzyczeliśmy o bis. Nie musieliśmy długo czekać, by zespół się zgodził.


W ramach encore zagrali jeszcze dwie piosenki, a sami członkowie Jupiter założyli prostsze stroje, takie jak t-shirty czy mini spódniczki. Pierwszym utworem było "Forever with you", bardzo delikatna ballada o miłości i wieczności. Teru poruszał w rytm swoją gitarą, gdy fani dali się porwać piosence.
Przez tę krótką chwilę wszyscy zjednoczyli się w doskonałej harmonii.
"Blessing of the Future" była ostatnią piosenką tego koncertu.
Tym razem Jupiter nie tylko zachęcali fanów, by do nich dołączyli... ale i często powtarzali, jak bardzo ich uwielbiają.

I wnioskując z łez szczęścia, które wielu mogło dostrzec w ich oczach, mówili to zupełnie na poważnie. Po raz ostatni Zin zamienił scenę w swoje królestwo pełne gwiazd i szczęścia. I nawet ziemia zdawała się z nimi zgadzać, ponieważ naprawdę wydawało się, że trzęsła się w rytm ich utworu.

Na koniec było bardzo ciężko pozwolić im znów odejść, ponieważ koncert był wspaniałył doświadczeniem. Prawdziwą podróżą do gwiazd.

Set lista:
1. Scarlet
2. Aria
3. Decadence
4. Allegory Cave
5. Rhythmos
6. Nostalgia
7. Race Wish
8. Silent Knight
9. Heaven’s Atlas
10. Shout your desire
11. Last Moment
12. Symmetry Breaking
13. Classical Element
14. Forever with you
15. Blessing the future

February 2, 2014

Jupiter dla Tora Tsuki



Wywiad / Interview: Tora Tsuki - nasz partner / our partner
Tłumaczenie / Translation [Jap-Eng / Jap-PL]: Ariane
Data / Date: 17/01/2014
Zespół / Band: Jupiter






1. Czy moglibyście przedstawić członków zespołu naszym czytelnikom?

HIZAKI:
Zespół został założony w 2013 roku przez członków Versailles HIZAKIego, TERU, MASASHIego, YUKIego oraz ZINa, który posiada niesamowity wokal.

2. Nadszedł nowy rok i życzymy wam wielu sukcesów również w nim! Jak świętowaliście Boże Narodzenie i Sylwestra?

TERU:
W Boże Narodzenie mieliśmy nagrania, a 1szego stycznia spędziliśmy w domach odpoczywając.

3. Czy moglibyście przybliżyć naszym czytelnikom, którzy Was jeszcze nie znają, koncepcję zespołu „Jupiter?

HIZAKI:
Piękne i gwałtowne brzmienie metalu. Niesiemy wspaniałą wiadomość wszechświata ludziom – by żyli.

4. Poza Waszym wokalistą ZINem wszyscy byliście już w tym samym zespole, a teraz wspólnie zaczęliście nowy projekt… jak wyglądał proces wybierania wokalisty do nowego zespołu?

HIZAKI:
 Kiedy zdaliśmy sobie sprawę z tego, że nasze poprzednie aktywności kończą się, nasza czwórka spotkała się ponownie. ZIN był moim znajomym z przeszłości, ale to z nim założyliśmy zespół dlatego, że czuliśmy jego wielki potencjał.

5. Czy istnieje coś, co inspiruje każdego z Was do pisania muzyki?

ZIN:
LUNA SEA, Rhapsody, Slipknot
HIZAKI: Muzyka klasyczna, Dream Theater, X JAPAN
TERU: Rock, metal, muzyka klasyczna, pop, shoegazer i tak dalej.  Inspirują mnie bardzo silnie, ale nie myślę, jakie to typy muzyki.
MASASHI: X JAPAN, Dream Theater, KORN, Muse, etc…

YUKI: Jest wiele rzeczy, które mnie inspirują, ale najbardziej Dream Theater.

6. Każdy zespół na świecie ma swój proces tworzenia piosenek… jak wygląda tworzenie utworów u Was?

TERU:
Kompozytor przygotowuje podstawy utworu, który następnie zostaje wykończony przez dodawanie pomysłów innych członków zespołu. To niezwykle ekscytujące, jak piosenka staje się super, dzięki różnorodności pomysłów, które się rodzą!

7. Jako Jupiter to będzie Wasz pierwszy raz w Europie… jakie Waszym zdaniem będą różnice między koncertami tutaj i w Japonii?

YUKI:
Jak zawsze damy Wam 100% naszej mocy. Ale niezależnie od Jupiter, jako że mamy naprawdę mało okazji, żeby spotkać się z fanami osobiście, napięcie zarówno nasze, jak i fanów rośnie, dzięki czemu, nie ma wątpliwości, nasze występy będą jedyne w swoim rodzaju.

8. Jupiter to oryginalna nazwa… nasuwa na myśl planetę, silną i majestatyczną… jaki pomysł kryje się za tą nazwą?

HIZAKI:
Bazując na astrologii, znaczy to szczęście i ochronę. Ponadto, to piękna duchowość.

9. To pytanie do ZINa. To będzie Twój pierwszy raz, kiedy zagrasz koncert w Europie… jak się z tym czujesz?

ZIN:
Przynosząc reputację Japonii myślę, że chcę pokazać naszą kulturową miłość do „piękna” w japońskim stylu.

10. MASASHI, kto zaopiekuje się Twoim ślicznym kotem P-suke, kiedy będziesz w Europie?

MASASHI:
Znajomy z Nagoyi mieszka teraz w Tokyo, więc zawsze zostawiam P-suke u niego i on się nim opiekuje.

11. Nazwą Waszego pierwszego singla było „Blessing of the Future”. To brzmi jak nowy start dla wszystkich… a skąd tak naprawdę wziął się pomysł na ten tytuł?
Osobą, która wybrała ten tytuł był HIZAKI, więc on odpowiada:

Piękna przyszłość z błogosławieństwem od Boga. Ponieważ myślałem, że ten zespół wspólnie z fanami może stworzyć właśnie taką przyszłość.

12. Kto tworzy Wasze stroje? Czy bierzecie udział w ich projektowaniu?

MASASHI:
Każdy z członków obmyśla swój strój i pomaga projektantowi tworzyć go podczas przymiarek.

13. W sierpniu zeszłego roku wydaliście swój debiutancki album „Classical Element”… na okładce widzimy pentagram. Taki pentagram posiada wiele znaczeń w religiach i okultyzmie… jakie znaczenie ma on dla tego albumu?

TERU:
Wierzy się, że ogromna moc tworzy się z nieskończoności uwięzionej pomiędzy pięcioramienną gwiazdą (pentagramem) a wpisanym w nią pentagonem.  Bardzo spodobał mi się ten piękny kształt. I przez kombinację pięciu elementów, które tworzą wszechświat, zwizualizowałem idee naszej muzyki.

14. „Classical Element” zawiera szeroką gamę brzmień… gdzie znaleźliście inspiracje dla tych utworów?

HIZAKI:
Osobiście, zawsze słucham różnej muzyki, ale wpływ muzyki klasycznej jest niesamowity. W tym samym czasie uczyłem się również wielu rzeczy z książek filozoficznych, które czytam.

15. Razem jako zespół… o czym marzycie na przyszłość?

HIZAKI:
Następną rzeczą jest pojechanie w dużą europejską trasę.

16. Czy macie jakąś wiadomość dla Waszych fanów w Europie?

ZIN:
Zawsze chciałem Was poznać, więc naprawdę nie mogę się doczekać dnia koncertu. Bawmy się razem i kochajmy wzajemnie.
HIZAKI:  Przepraszam, że musieliście tak długo czekać. Nie mogę się doczekać spotkania z Wami. Potrzebujemy energii każdego z Was, więc proszę, przekazujcie światu wieści o Jupiter. Podczas koncertów, kochajmy siebie nawzajem z całą naszą energią.
TERU: Ekstremalnie nie mogę się doczekać, żeby Was zobaczyć!! Do tego momentu proszę, posłuchajcie dokładnie muzyki Jupiter i zapamiętajcie ją. Dzięki temu będziemy mogli cieszyć się koncertami co raz bardziej i bardziej! Zamierzamy dać Wam naszą piękną muzykę i wielką miłość.
MASASHI: Naprawdę nie mogę się doczekać, kiedy odwiedzę Europę, w której dawno nie byłem. To będzie pierwszy raz, odkąd staliśmy się Jupiter, więc mam nadzieję, że otrzymamy Wasze gorące głosy i pasję.
YUKI: Dziękuję serdecznie za Wasze nieustające wsparcie dla naszej muzyki. Z całego świata, ludzie z Europy są szczególnie pełni energii i osobiście kocham europejskie kultury i osobowości. Zobaczymy się po długim czasie, więc bawmy się razem dobrze!